piątek, 4 maja 2018

#girlsonly




Czasem zastanawiam się jakby to było gdybym miała syna. Jak ogarnęłabym te wszystkie klocki, samochody i inne chłopięce tematy. Z pewnością wszystko przyszłoby naturalnie ale patrząc na ten cały dziewczyński świat moich córek, byłoby to nie lada wyzwanie.
Od kilku miesięcy dziewczynki dzielą wspólnie pokój. Jest on na tyle przestronny, że mogłam wydzielić dla każdej z nich miejsce do zabawy i odpoczynku. Jednak obie najwięcej czasu spędzają głównie na podłodze lub łóżku.

Dziewczynki dzieli 3,5 roku, od zawsze miały fajną relację jednak dopiero teraz dogadują się naprawdę dobrze. Gaja zgłębia tajniki dziewczyńskich klimatów. Nadia natomiast wprowadza Ją w ten świat bardzo naturalnie. Nie ma to jak starsza siostra, która pokaże jak dobrze pomalować paznokcie czy dobrać odpowiednią sukienkę, bo przecież dzień bez przebieranek to dzień stracony.  W pokoju mnóstwo jest zatem dziewczęcych zabawek, lalek i przytulanek. Nadia uwielbia książki i kreatywne układanki, natomiast Gaja to prawdziwa artystka. Dlatego bywa i tak, że każda z nich lubi zająć się czymś innym. Mieć czas tylko dla siebie. Kiedy młodsza oddaje się pasji tworzenia nowych rysunków bardziej na stoliku niż kartce, starsza w tym czasie przegląda ulubione książki czy rozkłada swoje zabawki. Nie ma to jednak jak siostrzana siła! Razem najlepiej! a po całym dniu pełnym chichotów, zabaw, kłótni i płaczu i tak zasypiają wspólnie w jednym łóżku. 

Ot, takie to dziewczyńskie historie..




























akcesoria i zabawki - meri meri 
( duży wybór tych pięknych dodatków znajdziecie w sklepie Mamissima )

ubranka dziewczynek - plumeti rain

łóżko, stolik nocny, domek dla królików i półka na książki - wood szczęścia

stolik i krzesełko Gai - les gambettes

9 komentarzy:

  1. Cudne są te fotografie :-) Piękny pokoik, wpadły mi w oko walizki tęcze :-) Można wiedzieć jaka to jest firma?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuje :) to marka meri meri dostępne w sklepie Mamissima link pod postem :)

      Usuń
    2. Dziękuję ;-) Wyspiański prezentuje się wspaniale, świetny pomysł :-) Pozdrawiam

      Usuń
    3. ale walizeczek już niestety nie ma :-(

      Usuń
  2. A mozna zapytac jakiej firmy jest lozeczko i szafka ktora nad nim wisi?

    OdpowiedzUsuń
  3. Mogę prosić o informacje na temat obrazu Wyspiańskiego - jest to druk czy ręcznie malowana reprodukcja? gdzie Pani kupowała ten obraz? Obecnie ciężko znaleźć w internecie a chciałam kupić córce na 3 urodziny i chciałabym dobrze wybrać i nie rozczarować się jakością. Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest to ręcznie malowana reprodukcja Nadia dostała go od swojej prababci :)

      Usuń
  4. Ohh... cudowne przytulanki! Pięknie wykonane i na pewno milutkie w dotyku. Idealne dla dzieciaczków.

    OdpowiedzUsuń