czwartek, 2 listopada 2017

listopad



Listopad. 
Jeden z najmniej lubianych przez nas miesięcy w kalendarzu. Długie ciemne wieczory, chłód i deszcz. Tak naprawdę wtedy, częściej siedzimy w domu niż wychodzimy na spacery. Ostatnio też mało u nas takich wspólnych wyjść i chwil tylko dla nas.
Praca, dom i mnóstwo zajęć sprawia, że ciężko wyrwać się choć na chwilę by złapać oddech i pobyć razem. Na blogu też nas nieco mniej. A to wszystko za sprawą zmian jakie szykują się u nas po Nowym Roku. Przyszedł czas na nowe wyzwania i projekty, o których opowiem Wam mam nadzieję już niebawem. Tymczasem wczoraj był czas tylko dla nas. Dla rodziny. Pogoda za oknem zachęciła nas do wyjścia. Wybraliśmy się zatem do pobliskiego lasu na długi jesienny spacer. Gaja ucięła sobie porządną drzemkę, my chodziłyśmy po leśnych ścieżkach i cieszyłyśmy się sobą a tata jak to tata. Nie rozstając się z aparatem zrobił nam kilka fajnych zdjęć do rodzinnego albumu.





















wózek - bugaboo bee5
śpiworek, czapa i szalik Gai - lodger  
( Często pytacie mnie o nasze zimowe wybory co do Gai, zatem podsyłam Wam link do marki, która świetnie sprawdzi się na jesienne i zimowe chłody. Śpiworek pasuje do każdego rodzaju wózka jest bardzo ciepły i świetnie trzyma pasy. Szeroki wybór lodgera znajdziecie w sklepie muppetshop.pl )
kombik Gai - marmar Copenhagen
buty dziewczynek - mrugała
futerko i spódnica Nadii - maed for mini

2 komentarze: