środa, 11 października 2017

jesień z Endo!




Pamiętasz..? 
była jesień..ciepła i słoneczna.

Te słowa chciałoby się powiedzieć na głos mimo, że to dopiero październik, że przecież jesień dopiero co przyszła. Myśląc o tej porze roku pewnie wielu z Was ma przed oczami ozłocone liśćmi parki, słoneczne dni i długie spacery. Te zdjęcia zrobiłam jakiś czas temu. Dokładnie na kilka dni przed naszym wyjazdem i naprawdę wierzyłam w to, że kiedy wrócimy zastanie nas taki właśnie piękny obraz jesieni. Ciepłe sweterki, lekkie buciki jeszcze z gołą kostką czy bawełniane sukienki. A nie grube czapy i szaliki. No cóż...nie jest tak jak byśmy tego chciały ale przynajmniej patrząc na te zdjęcia mogę się choć trochę ogrzać. Dziś kilka słów o marce, którą bardzo polubiłam za prze wygodne dziecięce piżamki. Pamiętam jeszcze czas leżakowania w przedszkolu, kiedy Nadia przebierała się do drzemki w ciągu dnia. Do tej pory mamy kilka par, które zresztą uwielbia. Dziś jednak nie o nich a o najnowszej jesiennej kolekcji. 

Endo to marka o polskich korzeniach z niezwykłą historią powstania. To również połączenie dziecięcej mody z cudowną inicjatywą pomagania innym. Razem możemy więcej! to główne hasło fundacji Spełnionych Marzeń, z którą marka współpracuje już od dawna. O tym jednak opowiem Wam niebawem. Tymczasem dziś kilka słów o samej marce. Bo jeśli znacie Endo to z pewnością przytakniecie, że są to ubrania niezwykle wygodne, idealne do przedszkola i na co dzień. Co prawda nie jestem zwolenniczką mocnych kolorów i nadruków. To jednak i nam udało się  znaleźć tam coś dla siebie. W szerokiej gamie wzorów i kolorów znalazłyśmy kilka różnych fajnych ubrań, które  po części Nadia sama wybrała. Czego zresztą nie da się nie zauważyć. Tiulowa spódniczka to idealny dodatek do całego stroju, w którym co wtorek w przedszkolu tańczy na zajęciach baletu. Choć słowo tańczy to zbyt dużo powiedziane :) Do tego dorzuciłyśmy miękki sweter, jeansy ( te zawsze się sprawdzają ) i sukienkę. Fajna o dziewczęcym kroju. W sam raz na teraz. W Endo tak naprawdę każdy znajdzie coś dla siebie. Zróżnicowany przedział pozwala na wybór ubrań dla dziecka w każdym wieku a i dorosły znajdzie tam coś dla siebie. Wspieram ją gorąco za idęę i pomysł i choć może wizualnie nie do końca mnie przekonuje to jednak komfort i wygoda z pewnością tak!

















Ubranka pokazane we wpisie znajdziecie na stronie sklepu Endo.

7 komentarzy:

  1. Piekne zdjecia :) Fajnie i rosadne ceny hehe jenak przejmujesz sie słowami czytelnikow :) POzdrawiam zycze milego dnia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oczywiście, że tak bo bez nich nie było by bloga :) jednak Endo znałam już wcześniej i napisałam o nich z przyjemnością :)

      Usuń
  2. Szaliczek Nadii jest w jakim rozmiarze i kolorze?

    OdpowiedzUsuń
  3. My kupujemy w Endo dla mojej siostrzenicy i pasierbicy. Dziewczyny lubią sam wybierać ciuchy z ich hasłami. I faktyczność jakość i komfort noszenia jest super.
    Tak na marginesie ekstra zdjęcia i piękne dziewczyny z Was :D

    OdpowiedzUsuń