czwartek, 18 maja 2017

na czterech kółkach




O rowerze dla niej myślałam już od dawna. Takim z czterema kołami. Z dzwonkiem i wiklinowym koszyczkiem. Nadia bardzo o takim marzyła. Niestety biegówka się u nas kompletnie nie sprawdziła. Po kilku próbach się poddała i nie chciała już na niej jeździć. Nie zmuszałam jej do niczego, zwyczajnie się bała. Za to hulajnoga stała się świetnym i szybkim środkiem lokomocji. Gdziekolwiek nie jesteśmy, zawsze zabieramy ją ze sobą.
Jednak rower to było coś! Coś zupełnie innego. Zbliżały się jej czwarte urodziny. Stwierdziliśmy zatem, że będzie to idealna okazja by podarować jej wymarzony rower. Miałam obawy czy na pewno sobie poradzi. Czy po kilku próbach nie zrazi się i nie będzie chciała już na niego wsiąść. Początki nie były łatwe. Ciężko było jej opanować wszystko na raz. Trzymać kierownicę, utrzymać równowagę a co dopiero nim ruszyć. Po kilku jazdach było już coraz lepiej. Z każdym wyjściem oswajała się z nim i mimo przeszkód próbowała dalej. Do tej pory pogoda nas nie rozpieszczała..niestety. Nie miałyśmy zatem okazji porządnie się nim nacieszyć. Jednak kiedy tylko pojawiło się słońce i wiosna ruszyła pełną parą ona i rower stali się nierozłączni. Droga do przedszkola stała się jej ulubioną trasą a kompanem wycieczek jest tata, który towarzyszy jej obok na swoim rowerze.

Wybrałam dla niej rower marki Bobbin który okazał się tym idealnym! Nie jest za ciężki, ma odkręcane boczne koła, wygodne siodełko oraz kierownicę. W zestawie był także wymarzony koszyk, do którego Nadia chowa skarby znalezione podczas wiosennych wycieczek. Wybór koloru chyba nikogo nie zdziwił choć osobiście bardziej spodobał mi się miętowy. Jednak decyzja należała do rowerzystki. Jak widać, jazda na nim sprawia jej ogromną radość a jesienią kto wie może ruszy już na dwóch kółkach:)















rower - bobbin
bluzka i sukienka - gray label
trampki - 10is
kask - mini micro

8 komentarzy:

  1. Piękny rower - wymarzony dla małej panny. :) Zdecydowanie estetyka roweru zachęci nawet największych (najmniejszych w tym przypadku ;) ) przyszłych rowerzystów do jazdy.

    OdpowiedzUsuń
  2. to prawda! rower aż kusi by na nim pojeździć :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Powuedz mi jakiego wzrostu jest Nadia? I jakiej wielkosci kola wybraliscie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nadia ma obecnie ok 107cm koła mamy 16’stki :)

      Usuń
  4. Piękny rower oraz bardzo pozytywny blog. Pozdrawiam Marta :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jest jakiś dystrybutor na PL ? :)

    OdpowiedzUsuń