środa, 21 października 2015

włóczykij



Kalosze to nieodzowny element jesieni. Deszczowe dni, chlapa i kałuże to czasem najlepsza zabawa. Powiedzenie, że w deszczu dzieci się nudzą u nas kompletnie się nie sprawdza.
Wręcz przeciwnie! Kiedy tylko zaczyna padać, Nadia jest gotowa do zabawy. Kalosze to jej ulubione buty. Mogłaby w nich chodzić codziennie.
Leśne ścieżki, błoto i zwykły patyk to już szczyt szczęścia. Grzebanie w piasku i skakanie po wodzie to coś co dzieci uwielbiają a dla niej to najfajniejsza rzecz na świecie. Teraz kiedy pogoda za oknem jest iście jesienna a dzień niestety już coraz krótszy korzystamy ze spacerów ile wlezie. A mojemu małemu włóczykijowi jak widać sprawia to wielką frajdę.



















Nadia :
czapka - louise misha
szalik - numero 74
bluza - bobo choses
sweter - MayuMay
sukienka - softtones
kalosze - bisgaard

1 komentarz:

  1. Bardzo mi się podoba. My też uwielbiamy zabawę we włóczykija :)

    OdpowiedzUsuń