huśtawka

Pamiętam jak będąc dzieckiem, przyjeżdżałam do babci na wakacje. Chodziłyśmy wtedy na górkę niedaleko rzeki, gdzie stał mały plac zabaw. Stary metalowy z jedną piaskownicą i huśtawką, którą wspominam do tej pory.
Uwielbiałam spędzać na niej każdą wolną chwilę. Było lato. Na dworze było tak ciepło, że można było siedzieć wtedy godzinami i bawić się do woli. Lubiłam tam przychodzić. Obraz z tamtych czasów doskonale pamiętam do dziś. Odkąd pojawiła się Nadia nasze wizyty na placu zabaw to już rytuał. Wracając z przedszkola zawsze tam zachodzimy. Nadia uwielbia się bawić i biegać ale najbardziej uwielbia się huśtać.

O huśtawce dla niej myślałam już jakiś czas. Jedyne co mnie powstrzymywało to brak miejsca. Koniec końców zawisła u niej w pokoju. Tam najbardziej pasowała. Wprowadziła niezwykły klimat.  Ta niewielka drewniana huśtawka sprawiła, że w jej pokoju dzieje się magia. Kiedy patrzę tak na nią jak się delikatnie huśta, mam wrażenie jakby była w jakiejś bajce. Coś w tym jest, że huśtawki są magiczne. Sprawiają tyle radości i przenoszą nas myślami do czasów dzieciństwa.

Nadia :

huśtawka - Arte Aria Artesania

sukienka - softtones

królik Nanuszka - lulaki

spinka - koto kids

zdjęcia - michalobrzut.com