Gra w klasy, guma, zabawa w chowanego czy raz, dwa trzy Baba Jaga patrzy, te słowa kojarzą mi z cudownymi wspomnieniami z dzieciństwa. Pamiętacie kapsle czy malowanie kredą po ulicy?
Podwórkowe zabawy i godziny spędzone na osiedlowym trzepaku? Nie było telefonów, komputerów czy gier telewizyjnych. Tylko wyobraźnia nas ograniczała. Pomysłów nam wtedy nie brakowało!
Podwórkowe zabawy wracają do łask. Mieszkamy na osiedlu gdzie jest mnóstwo dzieci i coraz częściej widzę jak bawią się wymyślając przeróżne zabawy. Chodniki i ulice kolorowe są od rysunków i dziecięcych malowideł. Takie podwórkowe gry świetnie rozwijają wyobraźnię dziecka, ćwiczą koncentrację i spostrzegawczość oraz stanowią świetną alternatywę dla typowego placu zabaw. Nadia jak każde dziecko uwielbia się bawić i biegać. Malowanie kredami to była dla niej prawdziwa frajda, a dla mnie sentymentalny powrót do czasów dzieciństwa.
Nadia :
kolorowe kredy - tiger
torba - monzo
kurtka - louise misha
spodnie - h&m
buty - naturino ( tk maxx)
zdjęcia - michalobrzut.com
Mamy koło domu wielkie asfaltowe boisko na którym miejsce do rysowania kredą nigdy się nie kończy. Czasami też gramy w klasy. Od jakiegoś czasu marzy mi się wspólne skakanie w gumę, ale moje dzieci są jeszcze na to trochę za małe (1,5 i 4 lata).
OdpowiedzUsuńNadia ma niespełna 2,5 roku i na niektóre z tych zabaw też jest jeszcze za mała:) jednak malowanie kredą czy gra w klasy to była dla niej świetna zabawa! a w gumę też bym poskakała:)
OdpowiedzUsuńSpodnie mamy są niesamowite. Można poznać ich markę?
OdpowiedzUsuńspodnie stare jak świat! dostałam od znajomej i je uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńNie tak dawno pisałam o moim zdziwieniu, kiedy usłyszałam za oknem na osiedlu krzyk "RAZ DWA TRZY - ZA SIEBIE!" http://drewnianydomek.blogspot.com/2015/04/raz-dwa-trzy-za-siebie.html
OdpowiedzUsuńJest coś magicznego w tych dla nas dobrze znanych grach podwórkowych. Trzeba to pielęgnować wśród naszych dzieci - niech będą alternatywą dla rozrywki z tabletem czy myszką w ręku.
PS. Piękne zdjęcia!
coś w tym jest..człowiek zapomina o takich rzeczach! a te zabawy rzeczywiście są magiczne:)
OdpowiedzUsuńAleż ja uwielbiam was czytać! :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że mama bawi się tak samo dobrze jak córka:)))
OdpowiedzUsuń