Będąc mamą dwóch córek świat lalek, tiulowych sukienek, kolorowych pozytywek i różu jest mi doskonale znany. To prawdziwy dziewczyński duet, w którym każda z nich może być tym kim chce. To kłótnie, fochy, babskie obrażanki ale też niezliczone godziny zabaw pełne przebieranek i prawdziwej magii. Bo przecież we dwójkę raźniej pokonywać smoki, odczarowywać zaklęcia czy podróżować po niezwykłej krainie pełnej latających jednorożców.
To taki okres w ich dzieciństwie, kiedy wszystko wydaje się banalnie proste. Kiedy życie małej dziewczynki to niekończące się tańce, baśnie, kolorowe stroje i bajki. To jedyny taki czas, kiedy wyobraźnia przenosi Je do świata pełnego magicznych obrazków, które zmieniają się niczym kartki w ulubionej książce na dobranoc. Bo kiedy ma się siostrę. Ukochaną kompankę do psot i zabaw można chichrać się do woli, przebierać się milion razy dziennie czy chować się przed całym światem by w ukryciu zjadać ulubione żelki.
Tak sobie myślę, że fajnie być małą dziewczynką. Taką z głową pełną pomysłów. Taką która w jednej chwili może stać się wróżką czy czarodziejskim jednorożcem. Taką, która śpiewa od rana ulubione piosenki, która biega po domu z brokatowymi tatuażami wymachując zaczarowaną różdżką. Totalnie beztroską i roześmianą. Do takiego właśnie świata przenosi nas Meri Meri. Dziecięca marka, która stworzyła rzeczy absolutnie niezwykłe. O pięknych odcieniach i niebanalnych wzorach. W świecie Meri Meri znajdziecie nie tylko przepiękne przytulanki, czy też stroje ale także mnóstwo brokatowych drobiazgów, tautaży czy akcesoriów na dziecięce przyjęcia. To chyba najbardziej urocza marka dla dzieci jaką znam. Od teraz każda zabawa stanie się niezwykłą podróżą, wypełnioną po brzegi iście baśniową scenografią.
Zresztą przekonajcie się sami...
pikowana mata i poducha - konto na instagramie (@mallino.pl )
stroje, akcesoria, tatuaże i zabawki - Meri Meri
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz