Zanim Nadia pojawiła się na świecie moje święta wyglądały zupełnie inaczej. Mieszkając daleko od rodzinnego domu zjeżdżałam na dzień przed wigilią i zaraz po kilku dniach wracałam do siebie. Nie było zbyt wiele czasu na pobycie z bliskimi, nacieszenie się rodziną czy choćby spotkania z dawnymi przyjaciółmi.
Czas uciekał bardzo szybko, nie czuło się tej magii i spokoju. Teraz kiedy jest z nami nasza córka mogę na nowo poczuć ten wspaniały klimat i nie muszę już marzyć o świętach spędzonych z dzieckiem. Jej bezgraniczna radość i zachwyt kiedy wspólnie wszyscy ubieramy choinkę, pieczemy pierniki czy robimy ozdoby na świąteczne drzewko jest najpiękniejszym prezentem jaki człowiek może sobie wymarzyć. To tak jakbyśmy znowu przez chwilę stali się dziećmi.
Święta to magiczny czas. W tym roku pierwszy raz nigdzie nie wyjeżdżamy. Tym razem zostajemy w domu, z dzieckiem i psem. Chcieliśmy by wszystko odbyło się bez pośpiechu, długich podróży czy pakowania. Wreszcie mam chwilę by upiec ciasto, sama przygotować potrawy czy cieszyć się dzieckiem i tym wspaniałymi chwilami.Święta to również czas kiedy ubieramy się nieco inaczej niż zwykle. Zakładamy eleganckie stroje by później usiąść w nich do wigilijnej kolacji. Dla Nadki szukałam czegoś równie eleganckiego jednak przede wszystkim wygodnego. Dziecko przynajmniej moje ma w sobie ogromne pokłady energii dlatego jakoś nie wyobrażam jej sobie w w sztywnej sukience siedzącej grzecznie przy stole. Sukienka, którą ma na sobie Nadia to propozycja od Mouseinahouse. Jest genialnym rozwiązaniem dla kogoś kto ceni sobie wygodę u swojego dziecka. Świetny i oryginalny krój sprawia, że młoda czuje się w niej niezwykle komfortowo. Duża kokarda z tyłu dodaje jej dziewczęcego uroku a kolor ( my akurat wybrałyśmy musztardowy ) jest ciekawą alternatywą dla wszechobecnej świątecznej czerwieni. Sukienka jest dosyć prosta bez zbędnych ozdobników co dodaje jej jeszcze większego szyku. Idealnie nadaje się zarówno na święta jak i na co dzień.
Teraz kiedy sukienkę już mamy, choinka jest również ubrana i pierniki upieczone czekamy z utęsknieniem na śnieg.
Wciąż mamy nadzieję, że spadnie..
Nadia:
sukienka - Lady Mouse Mouseinahouse
podkolanówki - collegien dostępne na cocoshki
baletki kotki - F&F
Przeczytałam blog od początku do końca. Śliczna Córeczka, zdolny tata fotograf i urocza mama, która łączy to wszystko w piękna całość. Dla mnie bomba!
OdpowiedzUsuńMaFille dzięki wielkie! miło, że przeczytałaś:) Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńTeż niedawno odkryłam Wasz blog, piękne zdjęcia, wszystko spójne i dopasowane. A Malutka jest urocza :* pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAgnieszka bardzo dziękuję!:) pozdrawiamy ciepło ;)
OdpowiedzUsuńPiękna dziewczynka i piękny strój.
OdpowiedzUsuńOd dziś Was śledzimy <3
Misako bardzo nam miło:) zapraszamy i pozdrawiamy!
OdpowiedzUsuńMasz przepiękną córkę... pokazujesz ją w cudownych kadrach. Jestem zachwycona blogiem... Tyle w nim ciepła.
OdpowiedzUsuńTrafiłam tutaj dzięki FB - zostaję!
www.MartynaG.pl
Przepiękną ma tę sukienkę. Zakochałam się!
OdpowiedzUsuń:) zeszły sezon z Mouse niestety już sprzedana..
Usuń