Zapowiadam! mistrzem kuchni to ja nie jestem:) zdarzy mi się czasem coś upiec jednak upichcić coś dobrego znacznie częściej:)
Przepis na owsiane mam od dawnej znajomej. Sprawdzony wielokrotnie i wielokrotnie też modyfikowany ( możliwość mieszania bakalii naprawdę dowolna).
Podstawa jednak pozostaje zawsze ta sama. Wielkiej filozofii w tym nie ma.
Czas operacyjny ok 40min , zatem zakasujemy rękawy i do dzieła!
SKŁADNIKI :
* 200g miękkiego masła
* 1/4 szklanki drobnego cukru do wypieków
* 1/4 szklanki ciemnego brązowego cukru
* 1 duże jajo
* 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
* 1 szklanka mąki pszennej
* 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
* 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
* szczypta soli
* 2,5 szklanki płatków owsianych górskich
* pół tabliczki czekolady ( białej i gorzkiej) - można zrobić również z jednym rodzajem czekolady
* bakalie ( orzechy włoskie, laskowe, płatki migdałów, pestki słonecznika )
Masło zmiksować na puszek, pod koniec wsypując biały cukier i dalej miksować. Następnie dodać cukier brązowy ( jeśli jest zbrylony to lepiej go rozdrobnić bo później jest ciężko ) i dalej miksować.
Dodać jajko i zmiksować, po czym wsypać resztę składników na jeden raz i zmiksować ( płatki się mocno kleją dlatego ja ugniatam je ręką ).
Na koniec dodać pokruszoną czekoladę ( ja daję pół na pół czyli i białą i czarną ) proporcje na oko bo zależy jak bardzo czekoladowe mają być ciastka:)
Dodać pozostałe bakalie i porządnie wymieszać albo ugnieść. Jak kto woli:)
Blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Z ciasta zrobić kulki wielkości orzecha włoskiego ( lub większe wedle uznania ) i spłaszczyć łyżką. Ja ugniatam je w rękach.
Układać na blaszce w sporych odstępach od siebie.
Piec w temperaturze 180 C przez ok 12-15min do lekkiego zbrązowienia.Trzeba bardzo uważać z czasem bo chwila nieuwagi i niestety przegapimy moment kiedy będą idealnie upieczone.
Zbyt wypieczone nie są już takie dobre:)
Świetnie sprawdzą się jako lekkie śniadanie lub słodki dodatek do herbaty czy kawy.
Smacznego!:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz